Marian Rotkopf
Marian Rotkopf - konfident z Bochni, grasował również na terenie Krakowa. Według opisów świadków, był człowiekiem bardzo silnym, chodził ze szpicrutą i z psem. Przeciwstawienie się mu było trudne, wręcz niemożliwe.
Na przestrzeni listopada i grudnia 1943 roku, w jednym z mieszkań w getcie w Bochni, prawie o północy, zastał żyda Kubę Berkowicza, któremu kazał się ubrać i pójść z nim. Berkowicz błagał Rotkopfa, aby go zostawił:
Rotkopf był nieustąpliwy. Berkowicz próbował jeszcze go przekonać, mówił, że jest zameldowany u wujka, który mieszka przy ul. Kowalskiej, i policjant może tam go szukać i nie znaleźć, gdyż nikt nie wie o jego ukryciu, ten jednak ponownie odmówił. Kuba Berkowicz został rozstrzelany na MontelupichWięzienie Montelupich – dawne więzienie w Krakowie. Podczas II wojny światowej znajdowało się tu hitlerowskie więzienie policyjne podlegające Gestapo. W latach 1940–1944 więzionych było tu ok. 50 000 osób. Na terenie więzienia miały miejsce masowe egzekucje więźniów. Większość aresztowanych, po ciężkich przesłuchaniach, wywożono do obozów koncentracyjnych Auschwitz-Birkenau i Płaszow. Po 1945 roku w budynku znajdowało się ciężkie centralne więzienie karno-śledcze Urzędu Bezpieczeństwa i NKWD, przez które przeszło kilka tysięcy polskich żołnierzy, z których część wywieziono w głąb ZSRR na zesłanie. wraz z innymi aresztowanymi tej nocy w Bochni: Natanem Pariserem, Mańkiem Wienerem, Dorą Cukierówną i Lejbowiczem z żoną. Z innej relacji wynika, że Rotkopf aresztował jeszcze dwóch działaczy organizacji podziemnej z Krakowa, przebywających u Dawida Rosenfelda w Bochni. Ślad po nich zaginął.
Po likwidacji getta, w 1943 roku wyjechał na Węgry i przebywał tam do roku 1944.
Witold Mędykowski "Przeciw swoim. Wzorce kolaboracji żydowskiej w Krakowie i okolicy"